Jak dokarmiać ptaki?
JAK PRAWIDŁOWO DOKARMIAĆ PTAKI?
POMAGAMY PTAKOM W ZIMIE
Formą pomocy ptakom, w którą może zaangażować się każdy jest zimowe dokarmianie ptaków na obszarze miasta. Obowiązuje jednak prosta reguła: lepiej w ogóle nie dokarmiać ptaków niż robić to źle. Ptaki warto dokarmiać, ale należy to robić we właściwy sposób. Mądre dokarmianie wiąże się z poświęceniem odpowiedniej ilości czasu i pewnymi, zwykle niewielkimi kosztami. Dokarmianie ptaków w niewłaściwym miejscu lub w niewłaściwy sposób niesie dużo szkody, może spowodować nawet śmierć ptaków.
Kiedy dokarmiamy?
Dokarmianie rozpoczynamy na tyle wcześnie, aby ptaki przyzwyczaiły się do miejsca wykładania pokarmu jeszcze przed nadejściem śniegów i mrozu, a więc już z początkiem listopada. Karmę wykładamy do końca marca, a nawet do połowy kwietnia. W tym czasie dokarmiania nie należy przerywać nawet w okresach cieplejszych.
Jaki i gdzie ustawiamy karmnik?
Karmnik powinien być tak skonstruowany, aby wykładana w nim karma nie ulegała namakaniu oraz nie była przysypywana śniegiem. Musi być wystarczająco wysoki, to znaczy odległość daszka karmniku od blatu, na którym wykładamy karmę musi być na tyle duża, by ptaki nie bały się w nim pozostawać. Niestety wiele karmników, dostępnych w sprzedaży, często bardzo efektownych, jest po prostu zbyt niska i ptaki boją się do nich wejść. Karmnik musi być regularnie czyszczony z odchodów ptasich i resztek karmy, gdyż inaczej możemy spowodować rozprzestrzenienie się jakieś choroby wśród ptaków (np. salmonellozy).
Karmnik musimy ustawić w miejscu, w którym ptaki będą bezpieczne. Przy karmnikach chętnie polują koty oraz krogulce. Karmnik stawiamy więc kilka metrów od najbliższych zakrzaczeń, powinien on być na tyle wysoko umieszczony, aby żerujące ptaki mogły bez problemu obserwować okolicę i szybko uniknąć ataku drapieżnika. Należy unikać stawiania karmników w pobliżu dużych powierzchni szklanych (np. dużych okien). Przestraszone widokiem drapieżnika, ptaki mogą rozbić się o szybę w czasie ucieczki.
Czym dokarmiamy?
Rzecz podstawowa – pokarm wykładamy regularnie i w nadmiarze (tak, aby karmnik nigdy nie był pusty). Nie możemy dopuścić do sytuacji, w której ptaki przylatują do karmnika i nie znajdują karmy. Jeżeli będzie to akurat dzień z intensywnym opadem śniegu lub silnym mrozem, to naszą niedbałość ptaki mogą przypłacić życiem. Kilka godzin wystarczy, aby drobne gatunki ptaków wróblowatych, np. sikory, spaliły zapas pokarmu i padły z głodu.
Pokarm wykładany ptakom musi być świeży i nie może im szkodzić.
Nie można więc podawać:
- pokarmu spleśniałego (np. spleśniałego chleba),
- pokarmu z solą (np. solonej, wędzonej czy przyprawianej słoniny),
- pokarmu ze środkami konserwującymi (np. resztek ciast).
Surową słoninę wieszamy na 3-4 tygodnie, ale nie dłużej. Po tym czasie resztki wyrzucamy, gdyż słonina jełczeje i może być szkodliwa dla ptaków.
Najlepszy pokarm to oczywiście pokarm naturalny, taki z jakiego ptaki korzystają zimą żerując np. w lesie, czyli nasiona i owoce roślin dziko rosnących. W karmnikach wykładać możemy zastępczo tłuszcz zwierzęcy, nasiona roślin oleistych (słonecznik, konopie) i zbóż. Możemy także sporządzać różnorodne mieszanki, których bazą jest tłuszcz (np. łój lub smalec – oczywiście bez soli), a wtopione w niego są nasiona – taka karma jest bardzo chętnie wykorzystywana przez sikory. Przygotowane mieszanki możemy wylewać do plastikowych kubeczków po margarynie i stawiać lub wieszać przy karmniku. Dla drozdów możemy wykładać pokrojone owoce (np. jabłka, gruszki), ogryzki, gotowane jarzyny (bez soli!) – możemy być pewni, ze w pobliżu karmnika pojawią się kosy, śpiewaki a może nawet kwiczoły.
Dokarmianie łabędzi
OTOP RADZI, JAK DOKARMIAĆ ŁABĘDZIE
Bardzo skomplikowaną kwestią jest zimowe dokarmianie łabędzi. Pamiętać należy, że dorosłe, zdrowe ptaki mogą przetrwać bez pożywienia nawet kilkanaście dni, siedząc nieruchomo i oszczędzają energię, zgromadzoną w postaci grubej warstwy tłuszczu.
Dokarmiać łabędzie można (ale nie jest to niezbędne dla ich przetrwania!!!) tylko w okresach silnych mrozów, gdy powierzchnia wody skuta jest lodem przez kilka, kilkanaście dni i ptaki nie mają dostępu do naturalnego pokarmu, jakim są rośliny wodne. Nie należy dokarmiać łabędzi chlebem – spożywany przez długi okres powoduje on u nich schorzenia układu pokarmowego, które prowadzą do osłabienia ptaków i ich zamarzania. Jeżeli decydujemy się na wykładanie karmy tym ptakom to należy to czynić w taki sposób, aby im nie szkodzić. Łabędzie karmimy zbożem oraz surowymi bądź gotowanymi bez soli, drobno pokrojonymi warzywami. Pokarm wykładamy tylko w takiej ilości, którą ptaki zjedzą natychmiast – jeżeli wyłożymy go za dużo karma spleśnieje lub zamarznie i spożyta przez ptaki może im zaszkodzić.
Pamiętajmy, że dokarmianie wymaga obowiązkowości, jeśli się go podejmujemy, przyjmujemy również odpowiedzialność za zdrowie, a nawet życie naszych skrzydlatych sąsiadów. Dokarmianie dostarcza także ogromnej satysfakcji i umożliwia obserwowanie z bliska (oraz fotografowanie) różnych gatunków ptaków, które zwykle unikają człowieka.