08 VIII 2020 Rezerwat "Beka"
Była to pierwsza wycieczka po dłuższym czasie nieobecności w terenie związanym z pandemią - zebrało się nas 13 osób, ale bynajmniej nie była to pechowa 13-stka.
Warto wspomnieć chociażby o tym, że grupa kolejowa (wędrująca do rezerwatu aż z Mrzezina) z rzadszych gatunków miała okazję słuchać, oglądać i podziwiać żołny.
Wędrując wspólnie, udostępnioną od 1 sierpnia ścieżką przyrodniczą, na obszarze rezerwatu obserwowaliśmy przez lunetę kilka gatunków ptaków siewkowych: biegusy zmienne, biegusy malutkie, łęczaki, kszyki oraz siewki złote. Te ostatnie zrobiły furorę - odpoczywały, dzięki czemu można je było podziwiać bez pośpiechu i obawy, że zaraz "dadzą nogę".
Obejrzeliśmy młodziutkiego ohara, cyraneczkę, liczne gęgawy oraz czaple białe. Spostrzegawczy uczestnicy wycieczki zanotowali również trzy gatunki jaskółek, pliszki żółte, skowronki i świergotki łąkowe.
Zapraszamy do galerii - autorem zamieszczonych zdjęć jest kol. Małgosia Wyppich.
Warto wspomnieć chociażby o tym, że grupa kolejowa (wędrująca do rezerwatu aż z Mrzezina) z rzadszych gatunków miała okazję słuchać, oglądać i podziwiać żołny.
Wędrując wspólnie, udostępnioną od 1 sierpnia ścieżką przyrodniczą, na obszarze rezerwatu obserwowaliśmy przez lunetę kilka gatunków ptaków siewkowych: biegusy zmienne, biegusy malutkie, łęczaki, kszyki oraz siewki złote. Te ostatnie zrobiły furorę - odpoczywały, dzięki czemu można je było podziwiać bez pośpiechu i obawy, że zaraz "dadzą nogę".
Obejrzeliśmy młodziutkiego ohara, cyraneczkę, liczne gęgawy oraz czaple białe. Spostrzegawczy uczestnicy wycieczki zanotowali również trzy gatunki jaskółek, pliszki żółte, skowronki i świergotki łąkowe.
Zapraszamy do galerii - autorem zamieszczonych zdjęć jest kol. Małgosia Wyppich.