Zimowe Ptakoliczenie 2019
W ramach 15 - stej edycji Zimowego Ptakoliczenie Trójmiejska Grupa OTOP zaproponowała mieszkańcom Trójmiasta trzy wycieczki:
Przewodnikami poszczególnych wycieczek byli członkowie Towarzystwa i Trójmiejskiej Grupy OTOP.
Kol. Małgosia zorganizowała również zajęcia kameralne oraz wycieczkę dla młodzieży z klasy VI ze szkoły w Szemudzie.
Ptakiem tegorocznej edycji Zimowego Ptakoliczenia był szczygieł.
- Wycieczkę w Sopocie
- Wycieczkę w Gdańsku - Oliwie
- Wycieczkę w północnym kompleksie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego w okolicy Grabowca koło Wejherowa
Przewodnikami poszczególnych wycieczek byli członkowie Towarzystwa i Trójmiejskiej Grupy OTOP.
Kol. Małgosia zorganizowała również zajęcia kameralne oraz wycieczkę dla młodzieży z klasy VI ze szkoły w Szemudzie.
Ptakiem tegorocznej edycji Zimowego Ptakoliczenia był szczygieł.
Wycieczka w Sopocie
Na sopockim ptakoliczeniu dopisywała pogoda i ptaki. Zebrało się nas łącznie 18 osób, by obserwować i liczyć ptaki w parku i na plaży. A tych było sporo. Dopisały ciekawe gatunki, takie jak gil, raniuszek, uhla, szlachar, lodówka. A blisko brzegu mogliśmy obserwować żerowanie nura czarnoszyjego, który był ogromną niespodzianką na ptakoliczeniu!
Dziękuję wszystkim, którzy postanowili wytrwać mimo chłodu i posłuchać naszych opowieści o zimujących ptakach
Marysia i Patryk
ZAPRASZAMY DO GALERII PONIŻEJ!
Dziękuję wszystkim, którzy postanowili wytrwać mimo chłodu i posłuchać naszych opowieści o zimujących ptakach
Marysia i Patryk
ZAPRASZAMY DO GALERII PONIŻEJ!
Wycieczka w Gdańsku - Oliwie
Mimo śnieżnej pogody, znacznie utrudniającej obserwacje i liczenie ptaków, na wycieczce pojawiło się przeszło 35 osób.
Trasa naszego spaceru wiodła wokół stawu młyńskiego przy ulicy Stary Rynek Oliwski (tak zwany Staw IX) oraz wzdłuż ulicy Bytowskiej do Doliny Radości, powrót zaś ulicą Kwietną.
Udało się nam zobaczyć 23 gatunki ptaków - najwięcej było śmieszek, krzyżówek, czyży i gili. Duże wrażenie zrobiły zwłaszcza obserwacje kolorowych samców tego ostatniego gatunku.
Z ciekawostek na stawie młyńskim zanotowaliśmy samca cyraneczki i krakwy oraz dwie samice gągoła.
Dariusz Ożarowski
Zajęcia kameralne oraz wycieczka w Szemudzie
Pierwsza godzina naszego "ptasiego" spotkania - w klasie - była poświęcona zaprezentowaniu OTOP-u, przedstawieniu najpopularniejszych zimowych gatunków ptaków oraz zachęcaniu do dokarmiania ptaków w celu bliższego ich poznania. Druga godzina - w terenie - poświęcona była liczeniu obserwowanych ptaków.
Uczniowie mieli okazję zobaczyć sroki, kawki ,wrony siwe, gawrony, kruki; nad naszymi głowami przeleciała również czapla siwa. Wycieczka, jak większość zajęć terenowych, spotkała się z dużym zainteresowaniem uczestników.
Małgosia Wyppich
ZAPRASZAMY DO GALERII PONIŻEJ!
Wycieczka w okolicach Grabowca koło Wejherowa
Jedna z wycieczek zimowego „Ptakoliczenia” Trójmiejskiej Grupy OTOP wiodła ścieżkami północnej części Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego ze wsi Grabowiec do wsi Bieszkowice.
Gratulacje dla uczestników wycieczki, którzy pomimo trudnych warunków drogowych dotarli do Grabowca z Gdańska, Gdyni, Sopotu i Wejherowa.
Nasza wycieczka była jednak nie pod znakiem szczygła tylko pod znakiem kruka, których naliczyliśmy 45 osobników. Obfite opady śniegu wyraźnie im nie przeszkadzały a my dzięki krukom mieliśmy co liczyć. W liczeniu ptaków pomogły nam 4 karmniki - był grubodziób, kowalik, dzięcioł duży, kosy, sójki, zięby, różne gatunki sikor, w tym czubatki. W lesie spotkaliśmy raniuszki, sikory, zięby, słyszeliśmy mysikróliki i myszołowa. Marsz po lesie trwał 3, 5 godziny .
Małgosia Wyppich
ZAPRASZAMY DO GALERII PONIŻEJ!
Gratulacje dla uczestników wycieczki, którzy pomimo trudnych warunków drogowych dotarli do Grabowca z Gdańska, Gdyni, Sopotu i Wejherowa.
Nasza wycieczka była jednak nie pod znakiem szczygła tylko pod znakiem kruka, których naliczyliśmy 45 osobników. Obfite opady śniegu wyraźnie im nie przeszkadzały a my dzięki krukom mieliśmy co liczyć. W liczeniu ptaków pomogły nam 4 karmniki - był grubodziób, kowalik, dzięcioł duży, kosy, sójki, zięby, różne gatunki sikor, w tym czubatki. W lesie spotkaliśmy raniuszki, sikory, zięby, słyszeliśmy mysikróliki i myszołowa. Marsz po lesie trwał 3, 5 godziny .
Małgosia Wyppich
ZAPRASZAMY DO GALERII PONIŻEJ!